Szczególne wrażenie pozostawia pierwsza z nich (w oryginale Józefa Wybickiego zapisana jako czwarta z kolei), którą ,możemy odczytać jako wezwanie do jedności – dla dobra Ojczyzny. Wówczas, gdy „hasłem wszystkich zgoda będzie i ojczyzna nasza” będziemy mocni jako naród i obronimy się wbrew zakusom innych. To wezwanie ciągle aktualne, tak jak w 1797 roku, gdy żołnierze generała Jana Henryka Dąbrowskiego walczyli o odzyskanie utraconej kilka lat wcześniej niepodległości, a potem tę walkę kontynuowały kolejne pokolenia Polaków – tak dzisiaj, gdy żyjemy w Polsce wolnej, ale toczonej, niestety, wyniszczającą chorobą wewnętrznych sporów i kłótni.
Z nadzieją na przezwyciężenie nieodpowiedzialnie podsycanych, szkodliwych swarów i podziałów wewnętrznych, z miłością Ojczyzny w sercu, z hymnem wspólnie śpiewanym, z silną wolą działania dla wspólnego dobra spotkajmy się na Marszu Niepodległości. I kontynuujmy ten Marsz każdego dnia. Dla dobra Polski, dla naszego dobra.
fot. archiwum